Pi SI - Plemiona i Szczepy Indiańskie

Sprawa sie skomplikowala... Dyplomata Kampanii Braci odpisal mi:

"Tak rzeczywiscie. Mamy z nimi sojusz."

a nastepnie

"Ale jeżeli zdobędziesz info o tym, że oni są nieuczciwi/ mają nieuczciwego dyplomate. Który zawiera w ten sposób sojusze i pakty. Nasze więzi z nimi zostaną przerwane."

Wiec sam juz nie wiem... Jak narazie jest 2 do 1 (nasze slowo i Los Caballeros, ze podszywaja sie przeciw 1 slowu Kampanii Braci, ze nie podszywaja sie...). Radimm, czy jestes pewien, ze oni nie prowadzili negocjoacji z Toba w sprawie sojuszu? Widze, ze juz sie nastawiles na wojne (juz nawet jest wypowiedziana wojna...) tylko, zeby nie byl potem przypalu. Przemysl raz jeszcze czy na pewno oni zawinili i wtedy dopiero wypowiemy wojne.

Dyplomata Kolonizatorow Ameryki jest jezscze bardziej niezorientowany niz my Nie dosc, ze strasznie oficjalnie mi odpisuje (wrecz jezykiem formlanym ) to najpierw napisal, ze maja tylko pakt o nieagresji z nami (a my myslellismy, ze mamy z nimi sojusz...) a za chwile odpisuje, ze wlasnie sie dowiedzial, iz maja z nimi pakt o nieagresji tylko zalozyciel soja nie poinformowal go. A no i umywaja raczki od naszego sporu. Jakby co to nadal nie mam odpowiedzi od tych brothersow wiec nie krepujcie sie kopnac ich zadki Szkoda tylko, ze sa kapke daleko ode mnie

Ja dopiero tych z tomahowkami bede mial dzisiaj... Wiec tez za duzo to nie poniszcze... Jedynie co to pofarmic mam ochotke. Szkoda, ze daleko mendy sa