- Pi SI - Plemiona i Szczepy Indiańskie http://www.pisi.pun.pl/index.php - Dyplomacja http://www.pisi.pun.pl/viewforum.php?id=5 - Nowi ludzie http://www.pisi.pun.pl/viewtopic.php?id=14 |
Firebringer - 2008-05-27 10:39:45 |
Mam kilka pytań organizacyjnych dotyczących rekrutacji: |
CzerwonyByk - 2008-05-27 21:35:34 |
I tu wychodzi znajomość profilu sojuszu .. |
Kietna Qu'Tak - 2008-05-27 22:33:19 |
Swiete slowa CzerwonyByku. Podstawowe wiadomosci sa w profilu naszego soja w grze :) Tam jest wszysko napisane, dla nowych graczy, tych co chca sie dolaczyc. Wczesniej zapisywalem dokladne info o dostawach surowki na ambasade, ale przy wiekszej ilosci zaczalem sie gubic (zrobilem mini base w OpenOffice Base, ale cos nie ogarniam jak sie tam wszystko laczylo w calosc a w Excelu nie moge ogarnac jak zsumowac ile kazdy przyslal w sumie, majac podane wszystkie dostawy). |
bioszi1 - 2008-05-28 09:41:32 |
Musisz policzyć i jeszcze raz napisać ile potrzeba na rozbudowę ambasady. Stare info już i tak jest nieaktualne.:( |
Kietna Qu'Tak - 2008-05-28 10:14:09 |
W zwiazku z tym, ze wczoraj wybudowalem ambasade na 11 poziom (info na gorze forum jest aktualne) to zebranych surowcow jest <b>0</b>! I tak jak zwykle znaaaczna wiekszosc wplacilem od siebie. Po prostu prawie nikt nie przysyla. Ostatnio tylko stokrand, fryta76 i vokal, ale w nieduzych ilosciach. Tzn. wystarczajacych ale pod warunkiem, ze WSZYSCY przeslaliby po troche (nawet wystarczy po 100-200, kazdego)... :/ |
fryta76 - 2008-05-28 20:12:36 |
no to czerwoni bracia nie ociagac sie z wysłaniem kilku surowców. kazda ilosć jest wazna nawet ta mała. :) |
bioszi1 - 2008-05-29 09:26:50 |
Dlaczego nie ma na tym forum zarejestrowanych wszystkich członków sojuszu? Powinien to być obowiązek tak jak jest to w profilu. Zrobi się dużo miejsca w ambasadzie :D a sojusz nie będzie martwym molochem i nie będzie przyjmował członków szukających tylko czasowego schronienia przed atakiem. :P |
Krwawy Grot - 2008-05-29 19:38:17 |
Doszły mnie słuchy, że niektórzy mają problem z "autoryzacją" rejestracji :/ |
vokal - 2008-05-29 19:56:53 |
co do problemow to |
Goliash - 2008-05-31 06:09:44 |
Jesli chodzi o rejestracje to fakt ze jest problem na niektore maile nie dochodzi wiadomosc potwierdzajaca rejestracje. |
Shred - 2008-05-31 14:43:06 |
Do kolegi Goliash : |
Ozzi - 2008-05-31 14:44:51 |
Archonus- nie wiem kto to jets ale jest w naszym sojuszu a niema ani jednej osady :| |
Goliash - 2008-05-31 23:10:32 |
Shred masz racje chodzi o Ciebie. Jakos nie wierze w te twoje 120 jednostki woja. Jesli to prawda to napisz do mnie jutro i wyslij je na moja wioche, cofne wojo i zobaczymy co masz jesli nie to sorry ale nie odpuszcze. TO ze teraz nie zdobywam surki a trace wojo to nic ma to w dluzszym okresie czasu swoj cel. |
Shred - 2008-06-01 10:29:56 |
Fakt datowania zdarzeń niestety nie jest na moją korzyść - przed pierwszym moim podaniem o przyjęcie do sojuszu pojechałeś mnie dokładnie jeden raz (nie byłem w stanie uniknąć aktu ponieważ nie miałem wtedy czasu na grę). Dla Twojej wiadomości ze wstąpieniem do sojuszu wcześniej czekałem aż "ułożą" mi się pewne sprawy osobiste, abym miał odpowiednio dużo czasu na zajęcie się grą. |
Goliash - 2008-06-01 10:37:57 |
nic pewnie jeden z nas wyleci z plemienia i pewnie to bede ja, ale taka juz jest ta gra ze sie ludzie tluka a ze wstapiles do nas po moich atakach na ciebie mialam prawo przypuszczac ze szukales schronienia, i poniekad sie nie mylilam bo woja obronnego nie masz wcale. |
Shred - 2008-06-02 10:52:37 |
woja obronnego nie miałem, ponieważ ostatnio miałem dużo czasu na grę i mogłem dopilnować aby niemal cały czas wojska krążyły po okolicy. Mam 11 poziom kryjówki i to wystarczało. Teraz trochę zmieniam podejście. |
Kietna Qu'Tak - 2008-06-02 12:28:38 |
(UWAGA WKURZONY). Spalem malo, wrocilem ze studiow ucieszony bo jak narazie zaliczylem pieknie 3 przdmioty, wracam i same problemy. 3h nie bylo neta, a przeciez musze pracowac jakos! Na dodatek cos sie zjebalo WilGuns bo w FF nie moge klikac na budynki (musze wlaczac przez *#$?% IE Tab...). Patrze w nowosci i co widze na samej gorze?? Wspomniany wczesniej "Archonus wyzucil stokrand z sojuszu"... To chyba kolejny blad bo wize, ze ona jest w soju. Na dodatek walidrag oposcil soja (w ogole cos mowil, ze odchodzi?), tutaj pisza do mnie dyplomaci/zalozyciele, ze lamie zasady sojusznikow bo atakujemy ich ludzi...? Co z wami? Pogielo was? Przeciez to gra!! A nie jakies ponadnaturalne i hipermega wazne rzeczy?! Po prostu mnie zajebiaszczo zajebiscie wkurza jak ludzie sa zawistni i bezmozgowi w swojej zawistnosci...!! Goliash - czy mapa jest za mala dla Ciebie? Za malo wiosek jest wpoblizu? Jak juz ktos zaprosil "Twoja farme" to musisz sie z tym pogodzic! Przechodzenie do sojuszu w momencie gdy jest sie atakowanym przez kogos to tez STRATEGIA!! Niektorzy pozucaja konta (sam widze, ze moje farmy prawie w ogole sie nie rozwijaja, wiec przez to, ze za bardzo gnebilem to je pewnie strace bo sie zamienia w banditow...) a niektorzy szukaja pomocy. Bo co ma zrobic niby taka farma?? Nakrzyczec na Ciebie? Poprosic zebys przestal atakowac (w Travianie w moich poczatkacg pare razy kulturalnie poprosilem aby ktos dal mi czas na rozbudowe i poskutkowalo o dziwo!!). Robcie co chcecie, ale nie lamcie zasad sojuszu! Nie wywalam nikogo ale caly czas macie wolna wole! A jak was nerwy roznosza to sie pobawcie tribombulatorem :/ |
Goliash - 2008-06-02 12:55:42 |
Witam wodza. Ja juz pisalam tutaj o polityce duzej ilosci sojusznikow na poczatku gry. I nie bede sie powtarzac. Powiem krotko dla mnie to bez sens. Masz racje ze przechodzenie kogos atakowanego do sojuszu jest strategia ale rowniez odchodzenie z sojuszu aby moc atakowac innych to tez strategia. Dlatego tez moja propzycja jest nastepujaca. Odchodze z sojuszu i pozostane narazie bez aby moc atakowac tych ktorych uwazam ze warto. Chcialabym jednak zostac z wami i pewnie kiedys do was dolacze ponownie. Dlatego tez chcialabym miec dalej dostep do tego forum i moc ewnetualnie reagowac na jakies potrzeby wyslania pomocy itp. Jesli tak mozemy zrobic to nie bede oczywiscie atakowac czlonkow plemienia. |
Kietna Qu'Tak - 2008-06-02 13:24:03 |
Ahhh... rob jak uwazasz. Trzymacie Cie na sile nie da na pewno korzysci (psychicznych) ani dla nas ani dla Ciebie, dlatego Cie nie zatrzymuje. To Twoja decyzja. |
Goliash - 2008-06-02 13:57:30 |
Czyli jak dobrze zrozumialam to albo zostaje albo odchodze na dobre? Opcja z tym zebym byla takim ukrytym czlonkiem sojusz Cie nie interesuje? |
Kietna Qu'Tak - 2008-06-02 14:10:04 |
To to juz sam sobie wymysliles :P Jedyne co powiedzialem, to ze sam Cie nie wyzuce no chyba, ze bedziesz lamal zasady nadal pozostajac z nami. A jezeli mimo wszystko chcesz miec z nami uklady bedac kims w stylu "samotnym mohikaninem" to czemu nie. Chociaz osobiscie wolalbym Cie widziec w soju... Ale z tego co mowisz to chyba nie da sie miec wszystkiego. |
Goliash - 2008-06-02 15:49:04 |
Ok wodzu. To wiec na chwile obecna odchodze wieczorkiem z sojuszu ale zostaje z wami po cichu. Poprostu mam nie odparta ochote zjechania tych kolesi w moim poblizu ktorzy wstapili do sojuszu tylko po to zeby sie chronic przede mna. Mysle ze wroce do was oficjalnie bardzo szybko ale narazie musze ich zjechac zeby mi nie lazili po farmach :). Zreszta mojej nieobecnosci raczej nie odczujecie poza malym ubytkiem pkt. w rankingu sojuszy. |